Słyszę nawoływania na ściance wspinaczkowej.
– Jeszcze jest tu Waneska – ponuro raportuję Aleksandrowi.
– Nesca? Jest jeszcze Nesca? – Aleksander ożywia się patrząc na mój kubek po kawie.
Słyszę nawoływania na ściance wspinaczkowej.
– Jeszcze jest tu Waneska – ponuro raportuję Aleksandrowi.
– Nesca? Jest jeszcze Nesca? – Aleksander ożywia się patrząc na mój kubek po kawie.